czwartek, 12 marca 2015

Coś na wstępie...

Cześć wszystkim, tutaj Zuzia!

Stworzyłam tego bloga, bo chciałam się z wami podzielić z moimi często dziwnymi pomysłami na różnorakie historie.
Mam nadzieję, że zostaniecie tu na długo i nie będziecie żałować, w końcu mnóstwo osób ma taki pomysł jak ja.

Dlaczego akurat opowiadania?


Sama nawet nie wiem dlaczego. Możliwe, że to właśnie opowiadania pisze mi się najlepiej :)
Mają w sobie coś takiego, że chyba mogę ukazać wam chociaż kawałek mojej (czasami głupiej i denerwującej) wyobraźni.

To może coś o tobie?

Jestem po prostu Zuzia. Zwykła nastolatka z całkiem realnymi marzeniami. Pasjonatka piłki nożnej, ręcznej (w którą sama gram), skoków narciarskich, muzyki i języka angielskiego. Może te zainteresowania do siebie za bardzo nie pasują, ale na wszystko znajduję czas i miejsce.

To jakie marzenia masz?

Podobno nie powinno się rozpowiadać marzeń, ale niech stracę.

Cóż... na tą chwilę moim marzeniem jest studiowanie w Londynie. Wiem, że jeszcze za szybko, aby podejmować decyzję uczelni, ale tak zafascynowałam się tymi planami i językiem, że chcę jak najszybciej się tam znaleźć.

Następnym jest zobaczenie mojej ukochanej FC Barcelony na żywo. Uwielbiam ten klub i marzy mi się, aby poprosić kiedyś Leo Messiego, czy innych legend tamtego klubu o autograf.

Jeśli chodzi o inne sportowe pragnienie to jest nim obejrzenie jakiegokolwiek konkursu skoczków narciarskich i zobaczenie tych wszystkich przystojniaków na żywo, haha :D

Oczywiście, chciałabym jeszcze kiedyś spotkać moich wszystkich idoli i może nawet trochę z nimi porozmawiać.

Wszystkie powyższe cele są bardzo ważne, ale najważniejszym (i tu nie mam niepewności) jest założenie szczęśliwej rodziny z kimś kogo kocham. Dwójka dzieci, kochający mąż, duży dom i brązowo-biały kot... -To pozostanie moim największym marzeniem.

O czym będzie opowiadanie?

Opowiadać będzie o tym, co zrobić kiedy spotka się miłość swojego życia w najbardziej dziwnym momencie swojego życia. Jak poradzić sobie z uczuciem, które jest silniejsze od nas i jak kochać, żeby nie przestać.
To opowiadanie będzie opierać się na moich marzeniach. Oczywiście, nigdy nie może być idealnie.

Mam nadzieję, że wszyscy odwiedzający tego bloga będą wspierać mnie w dalszym pisaniu.

POZDRAWIAM I ZAPRASZAM!!! :)))





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz